Ocet pomidorowy leżakowany w dębowej beczce

Ocet pomidorowy w klasycznej wersji dorobił się niemałego grona stałych klientów. Ten rzadko spotykany, a dla niektórych nawet egzotyczny ocet potrafi zaskoczyć swoim nietuzinkowym smakiem.

Nierozsądnie jest marnować taki potencjał smakowy, dlatego przyszedł czas na beczkowanie. Zalane zostały dwie beczki. Pierwsza z drzewa morwowego i druga dębowa. W pierwszym przypadku postąpiliśmy ostrożnie wybierając słabe wypalenie beczki morwowej. W drugim zaś bardzo odważnie, wręcz ryzykownie. Tu użyliśmy beczki dębowej z mocnym wypaleniem, a do środka trafiły gałązki greckiego oregano, które charakteryzują się bardzo intensywnym smakiem.

Ryzyko polegało na tym, że dąb tak mocno wypalany bardzo intensywnie oddaje wanilię , która mogła zdominować charakterystyczny smak naszego octu pomidorowego, podobnie jak i bardzo esencjonalne oregano. Jednak po cichu liczyliśmy na to, że smaki się zrównoważą. Ostatecznie gdyby nie wyszło, mieliśmy jeszcze beczkę z morwy, a tam efekty starzenia były bardziej przewidywalne.

Teraz trzeba było czekać, brać próby i w odpowiednim czasie wyciągnąć oregano.

Po 6 miesięcznym dojrzewaniu zwycięzca mógł być tylko jeden. Okazał się nim zdecydowanie pomidor z beczki dębowej.

Udało nam się stworzyć ocet o niezwykle oryginalnym smaku. Mocno wyczuwalna wanilia w początkowej fazie dojrzewania z czasem ustąpiła. Przekształciła się w delikatną słodycz pozostawiając po sobie tylko subtelną nutę. Oregano idealnie łączy się z kwasowością octu i dodaje mu charakteru. Całości dopełnia lekko dymne tło palonego dębu.

Ocet pomidorowy starzony Bieszczadzka Spiżarnia, to propozycja dla ludzi, którzy lubią śródziemnomorskie klimaty, dojrzałe pomidory, oliwę z oliwek, zapach i smak pizzy z pieca opalanego drewnem. To propozycja dla tych, którzy w kuchni wyrażają samego siebie poprzez szukanie nowych, oryginalnych smaków gdzie liczy się jakość, a nie ilość.